Zanim wyjedziemy na wakacje dobrze jest pomyśleć o tym, jak zabezpieczymy przed tym nasz dom? Powrót z urlopu bo zalaliśmy sąsiadkę albo odcięty prąd po powrocie, bo nie zapłaciliśmy rachunku w terminie, to nie są miłe niespodzianki na które liczymy podczas wypoczynku. Każdemu może się to przytrafić, a takie wydarzenie szybko popsuje dobry wakacyjny nastrój. Zapraszam na dzisiejszy wpis po kilka wskazówek, aby uniknąć przykrych incydentów. Myślę, że alternatywnym tytułem mogłoby być: Jak nie zepsuć sobie humoru podczas i po powrocie z wakacji?
Posprzątaj
Wydaje się, że ten punkt jest oczywisty, choć część osób wychodzi pewnie z założenia, że skoro mnie tu nie będzie, to po co to robić? Przed podróżą pamiętaj szczególnie o tym, aby:
- wyrzucić śmieci
- posprzątać lodówkę
- pozmywać naczynia/opróżnić zmywarkę
- zrobić pranie
- przejrzeć produkty sypkie czy nie zalęgło się tam robactwo
Pozbycie się z domu resztek jedzenia nie zwabi do niego niechcianych lokatorów, np szczurów, czy myszy. Podobnie ma się z brudnymi naczyniami, czy praniem. W brudzie chętnie rozwijają się paskudztwa, które będą żerować, a gdy wrócicie do domu, po dwóch tygodniach wakacji zawładną waszym królestwem i przejmą kontrolę nad…no dobra zagalopowałam się, ale myślę, że nikt z Was nie chce mieć dzikich lokatorów w domu.
Wyłącz co się da
Wyłącz z prądu wszystkie urządzenia, które na czas Twojej nieobecności nie będą go potrzebować. Po pierwsze ochronisz środowisko przed niepotrzebnym zużyciem prądu (wiecie, że te małe, czerwone kontrolki też pożerają prąd?), po drugie zaoszczędzisz trochę grosza (niewiele, ale grosik do grosika), po trzecie będziesz mieć pewność, że pod Twoją nieobecność nie dojdzie do niebezpiecznego spięcia, np. podczas burzy. Przed wyjazdem wyłącz:
- listwy zasilające
- ładowarki
- telewizor
- komputer
- inny sprzęt RTV
- światło
Sprzęty można wyłączyć ręcznie, bądź na tablicy z „korkami”. Nie wyłączaj jednak lodówki, bo po powrocie z wakacji będzie czekała niemiła niespodzianka – potop mrożonek w najlepszym razie lub smród zepsutego mięsa w najgorszym.
Zamknij
Wyjeżdżając nawet na krótko i nie zamykając okna możemy narazić się na duże straty. Deszcz, burza mogą wyrządzić poważne szkody w mieszkaniu: zalanie (waszego mieszkania lub nawet sąsiada – co zdarzyło się moim rodzicom), zniszczenie rzeczy, które leżą w pobliżu okna (np. na biurku), wybicie szyby. Warto również zamknąć wszystkie szafki i utrudnić wejście do nich szkodnikom, np. molom do szafek w kuchni czy szafy z ubraniami. Przed wyjściem z domu zamknij:
- szafy, szafki
- okna
- drzwi – jeżeli drzwi mają podwójny zamek, a na co dzień używasz jednego, to pamiętaj o zamknięciu obu.
Jeżeli posiadasz piwnicę lub komórkę, to sprawdź, czy wszystko w niej jest w porządku. Dobrze jest sprawdzić, czy nic co się tam znajduje nie ma prawa się popsuć (rodzice mieli w bloku najazd robali, po tym, jak sąsiadom zepsuło się jedzenie w komórce). I koniecznie sprawdź czy jest dobrze zamknięta. Wartościowe sprzęty, takie jak rower warto na czas wakacji przenieść do domu. Włamania do komórek i piwnic zdarzają się częściej niż do mieszkań (nie jest to fakt naukowy potwierdzony statystycznie, a jedynie zasłyszana mądrość ludowa).
Pamiętaj o wodzie
Wężyk, który odpadł z pralki i zalał mieszkanie, nasze plus sąsiada, to koszmar, który mnie prześladuje. Nigdy mi się to nie przytrafiło i trochę czekam, aż spadnie to na mnie. Jak fatum. Zawsze przed wyjazdem zakręcam zawory, które znajdują się w mieszkaniu. Jednak przed długą podróżą (na miesiąc), zakręcam zawór główny, który całkowicie odcina wodę w mieszkaniu. Dzięki temu mam pewność, że po powrocie mieszkanie będzie suche. Co zakręcić:
- zawór od pralki
- zawór od zmywarki
- zawór z wodą przy kranach
- jeśli macie dostęp: zawór główny (całkowicie odcina wodę w mieszkaniu)
Pamiętajcie, że są dwa zawory główne: od zimnej i ciepłej wody!
Zapłać rachunki
Gdy wyjeżdża się na kilka dni, to nie przywiązuje się do tego wagi przez co podczas dłuższego wyjazdu można zapomnieć o rachunkach. W tym roku wyjeżdżamy na 5 tygodni, na przełomie dwóch miesięcy dlatego w lipcu zapłacę rachunki podwójnie. Warto o tym pamiętać, aby po powrocie nie naliczono nam karnych odsetek. Przed wyjazdem zapłać:
- rachunki za mieszkanie/prąd/gaz
- rachunki za przyjemności: Internet/telefon/telewizję
- spłać zadłużenie na karcie kredytowej
- odwołaj niepotrzebne subskrypcje (jeśli wyjeżdżasz na dłużej, to pozwoli zaoszczędzić trochę grosza)
Zadbaj o żywych lokatorów
Jeżeli w mieszkaniu masz kwiaty lub zwierzęta musisz zadbać o nie przed wyjazdem. Kwiaty przenieś w bardziej zacienione miejsce i włóż do ziemi nawadniacz do kwiatów. Sprawdzi się jeżeli nie wyjeżdżasz na długo. Jeżeli wyjazd będzie dłuższy poproś kogoś (najlepiej z rodziny) o odwiedzenie mieszkania raz w tygodniu i podlania kwiatów. Również jeśli w domu zostawiasz zwierzęta będziesz musiał skorzystać z czyjejś pomocy. Dla zwierząt możesz znaleźć także kogoś kto przygarnie je na czas nieobecności lub możesz wynająć hotel dla zwierząt. Mając żywych lokatorów w domu pamiętaj o:
- nawadniaczu do kwiatów i przeniesienie roślin w chłodniejsze i ciemniejsze miejsce
- znalezienia (z odpowiednim wyprzedzeniem!) kogoś kto zajmie się twoim zwierzakiem i roślinami podczas nieobecności/wynajęcie hotelu dla zwierząt
Nie chwal się wyjazdem
Jeżeli publikujemy coś w Internecie to znaczy, że wiedzą o tym wszyscy. Złodzieje również. Dlatego pamiętaj o kilku zasadach, które pozwolą zastać mieszkanie w nienaruszonym stanie:
- na portalach społecznościowych publikuj informacje tylko dla znajomych (nie przyjmuj do tego grona osób, których nie znasz)
- wakacjami pochwal się po powrocie, np. dodaj dobrej jakości zdjęcia, aby stanowiły inspirację dla znajomych
Zostaw klucze zapasowe
Pomimo, że zrobiłeś wszystko z checklisty masz wrażenie, że o czymś zapomniałeś? Każdemu może się zdarzyć. Dlatego dobrze jest zostawić zaufanej osobie klucze zapasowe do mieszkania. Najlepiej jeśli będzie to ktoś z rodziny bądź bliski przyjaciel. Moi rodzice zostawiają klucze sąsiadce, która mieszka w tym samym miejscu 30 lat, Wojtek ma współlokatorów, a ja mieszkanie służbowe, więc klucze do mnie mają jeszcze dwie inne osoby. Jeżeli nie masz nikogo komu mógłbyś zaufać, a sąsiedzi zmieniają się częściej niż przychodzi do Ciebie listonosz, to lepiej nie zostawiaj kluczy nikomu.
Ubezpiecz mieszkanie
Rzecz o której często nie myślimy. Ubezpieczamy przeważnie siebie, swoje życie, ale ubezpieczenie mieszkań nie jest popularne. Dla świętego spokoju i dla każdej osoby, która chce się czuć spokojnie na wakacjach ubezpieczenie mieszkania będzie dobrym rozwiązaniem. Pamiętajcie jednak, aby dobrze przeczytać warunki ubezpieczenia! Niektóre oferty zawierają jedynie pokrycie kosztów jeżeli ktoś was zaleje, a jeżeli Wy kogoś zalejecie, to będziecie musieli sami pokryć szkodę. Wiem również, że nie wszystkie ubezpieczenia pokrywają straty spowodowane pękniętym wężykiem z pralki. Zanim zapłacicie za ubezpieczenie dokładnie zapoznajcie się z ofertą!
Mam nadzieję, że teraz przygotowanie do wyjazdu nie będzie dla was straszne i będziecie wiedzieć jak przygotować mieszkanie na wakacje. Też, tak jak ja, stresujecie się zostawiając swoje mieszkanie? A może macie jeszcze jakieś inne patenty na zapewnienie bezpieczeństwa mieszkaniu podczas Waszej nieobecności? Piszcie w komentarzach!
To są wszystko bardzo przydatne wskazówki. Jakbym słyszała mojego tatę 😉
Jak już kiedyś będę mieszkała na stałe w jednym miejscu to wywieszę sobie taka check listę na drzwiach.
A ze szkoły to jeszcze pamietam „sprawdź czy w plecaku nie ma niedojedzonych kanapek” 🤣
Ciekawy tekst. Wiele osób w gorączce przedwyjazdowej nie myśli o takich sprawach, a potem ma zmartwioną minę. Fajnie, że poruszyłaś ten temat, na pewno przyda się wielu wyjeżdżającym na wakacje.
Bardzo dobre wskazówki. Nam kiedyś tuż przed wyjazdem strzelił zawór wody w łazience… było mnóstwo problemów i wyjazd z opóźnieniem.
Sprawy niby oczywiste, a zawsze warto zrobić sobie checklistę, bo w pośpiechu sprawy proste mogą zacząć urastać do skomplikowanych. Póki co ani razu nie zaliczyłam żadnej wyjazdowej wtopy, ale lepiej mieć się na baczności. Fajny jest tez myk z przyklejaniem karteczek na drzwiach, last check lub wymienić rzeczy, ktore trzeba wziąć w ostatniej chwili przed wyjściem.
Fajny tekst. O ile z większością opisanych sytuacji nie mam problemu, o tyle z punktem dotyczącym sprzątania tak. Prawie zawsze wracam do zagraconego mieszkania i już od progu wkurzam się, że po podróży czeka mnie sprzątanie.
Ciekawe podejście do tematu. Dobrze się czyta.